PO CO MI BLOG?
Jak by powiedział pewien znajomy jezuita: „Żeby
podzielić się swoją mądrością”. No, może nie tylko swoją. Noszę w sobie
wiele inspirujących myśli, wątków, spostrzeżeń. Skoro są wartościowe dla mnie,
prawdopodobnie mogą się takie okazać również dla kilku innych osób. Chcę się
tym podzielić. Ale pisanie pomaga też mnie samej dopracować i doprecyzować pewne
treści i ucieszyć się tym, co Pan mi dał. Prowadzenie bloga to wysiłek, ale i
duża satysfakcja, stanowczo.
O CZYM?
Nie ustalam z góry programu, chcę słuchać Ducha i skupiać
się tylko na tym, co On mi podsuwa jako dobre w danym czasie. Rzecz jasna, nie
napiszę raczej nic o fizyce kwantowej, bo zasadniczo unikam wypowiadania się w kwestiach, o których nie mam zielonego pojęcia. Zatem: Biblia i
życie - tak bym streściła swój zakres zainteresowań, gdybym koniecznie musiała.
DLA KOGO?
To, co piszę, może zainteresować ludzi, którzy dla swojego życia
duchowego chcą znaleźć inspirację w Piśmie Świętym. Ona tam jest! Zapraszam,
abyście dzielili się, jakimi ścieżkami Was prowadzi Słowo. Możliwość
komentowania ustaliłam tylko dla zalogowanych użytkowników, po prostu dla
uniknięcia anonimowości. Lubię wiedzieć, z kim mam do czynienia, i odpowiadać wiedząc,
do kogo się zawracam.
ZDJĘCIA
Zdjęcia na blogu są moje własne, więc prawa autorskie
obowiązują normalnie. Jeśli chcesz skorzystać, po prostu zapytaj.
Aktualizacje bloga można śledzić na Google+ i Facebooku.
Aktualizacje bloga można śledzić na Google+ i Facebooku.
No to tyle. Dziękuję i zapraszam.
Skarpetki w paski – nabyte na bazarze za 2 złote polskie.
Sandały – najlepsze od lat.
Drzewa – szumią i kołyszą się.
;-)
Komentarze
Prześlij komentarz