Dostałam włóczkę.
Teraz wszyscy pytają, co z niej zrobię.
Utkam zorzę.
Wydziergam niebo Wschodzącemu Słońcu.
Już mi się po nim turlają anioły.
A w tle niech sobie brzmi angielsko-irlandzka Piosenka Aisling.
Film "Sekret księgi z Kells" polecam w każdym czasie. Lepszy niż Kevin, naprawdę.
Pozdrawiam serdecznie w tym świątecznym czasie.
Dziękuję... :)
OdpowiedzUsuńŁadne i subtelne! Zdecydowanie lepiej czuję się w tym klimacie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam z życzliwością.
:)
OdpowiedzUsuń