Oaza

42 postoje : 6`Elim

Osobiście uważam, że w naszej wędrówce z Izraelitami już dawno należało dojść do Elim, "gdzie było dwanaście źródeł wody i siedemdziesiąt palm" (Lb 33,9). Ale cóż, udało się dopiero dziś. Pustynia nie liczy się z moimi oczekiwaniami.

(Zajrzyj do zakładki 42 postoje, jeśli nie jesteś jeszcze w temacie.)

Święty Hieronim mówi:

Jesteśmy w gościnie szóstego postoju. Nigdy przedtem nie spotykało się źródeł tak czystych, tylko tam, gdzie tryska nauka mistrzów. I nie ma wątpliwości, że jest tu mowa o dwunastu apostołach; woda tryskająca z tych źródeł zwilża suszę całego świata.

Jednak inni starożytni autorzy często odczytują pojawiające się w Starym Testamencie źródła i strumienie jako metaforę Ducha Świętego. Opierają się na słowach Jezusa zawartych w Ewangelii Jana:

Jeśli ktoś jest spragniony, a wierzy we Mnie - niech przyjdzie do Mnie i pije! Jak rzekło Pismo: Strumienie wody żywej popłyną z jego wnętrza;

które Ewangelista objaśnia:

A powiedział to o Duchu, którego mieli otrzymać wierzący w Niego” (J 7,37-39).

Zatem źródła wód w Elim możemy tłumaczyć albo jako symbol apostołów znających z pierwszej ręki Ewangelię Chrystusa, albo znak obecności Ducha Świętego. Zresztą w pewnym sensie to jest jedno i to samo.



W Uroczystość Zesłania Ducha Świętego fragment Ewangelii czytany w czasie Mszy świętej zawsze mnie zaskakuje. Jest jakiś taki... skromny. Pierwsze czytanie opisuje pełen efektów specjalnych moment zstąpienia Ducha na zgromadzonych na modlitwie uczniów (Dz 2). Drugie wspomina o rozlicznych darach i charyzmatach, które były widoczne w pierwotnym Kościele (1 Kor 12). Różnorodność charyzmatów była tak wielka, że aż Paweł uznaje za konieczne przypomnieć, że ich Źródło jest naprawdę tylko jedno. I wreszcie Ewangelia – tu dopiero powinno się dziać! Tymczasem Zmartwychwstały Jezus mówi do Apostołów: „Weźcie Ducha Świętego! Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane” (J 20,19-23). I już.

„Kto może odpuszczać grzechy, oprócz samego Boga?” – słusznie spostrzegają uczeni w Piśmie (Mk 2,7). Odpuszczanie grzechów jest rzeczą Boską. Nikt inny tego nie potrafi. Kto by pomyślał, że Bóg tę moc przekaże ludziom?

I czemu to zrobił?
.
.
.

Miejsce na pustyni, gdzie jest dwanaście źródeł wody, to jakiś fenomen. W raju, jak wiadomo, płynęły cztery rzeki (Rdz 2,10nn) i była to już wielka obfitość wody. A tu - dwanaście?

A nad miarę obfitą okazała się łaska naszego Pana wraz z wiarą i miłością, która jest w Chrystusie Jezusie! (1 Tm 1,14)

Podstawowym darem, jaki otrzymuje każdy ochrzczony, jest "usprawiedliwienie". Pan czyni nas sprawiedliwymi. Oczyszcza, abyśmy byli zdolni do przebywania w Jego obecności. Ta czystość wewnętrzna nie jest jednak tylko odświętną sukienką, którą trzeba z drżeniem chronić. To by było nieco nudne. Ona jest siłą, którą należy się śmiało posługiwać. Jest miejscem, gdzie płynie strumień życia; środowiskiem, w którym Bóg Ożywiciel karmi, koi, uzdrawia (zob. Ap 22,1-2).

Mówię, bo spotkałam w życiu takie oazy. Ludzi czystego serca, do głębi przemienionych przez Ducha, ewangelicznych jak pierwsi uczniowie. Niepozornych, lecz pełnych mocy, jak ziarno lub zaczyn Królestwa. Znam takich.

Bez nich chyba by mnie nie było.


______________

Ciąg dalszy: Pod palmą



Komentarze

Prześlij komentarz